Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
nie ma nic ciepłego, zimne kaloryfery, lodowata woda. Czy tak już będziemy mieli stale?
Ciągle jakieś problemy, wspólnota /czy tylko pan T.L.?/ lekceważy indywidualne sprawy. A za wszystko płacić każą 100%.
Nic, tylko idzie zgorzknieć ;-)
Offline
Niestety pan Tomasz Lipiec odpowiedzialny za zarządzanie naszą wspólnotą nie udzielił mi żadnej odpowiedzi jak zostanie rozliczone naliczenie ogrzewania i ciepłej wody z dnia awarii - nie wiadomo nawet jak długo trwała awaria.
Pan Tomasz zarzeka się, że w przypadku awarii pojawia się u nas w ciągu godziny, natomiast nie sądzę, żeby dziś jeszcze do nas przyjechał i piec naprawił z konserwatorem.
Poniżej fragment odpowiedź Pana Tomasza z 1 marca, zero konkretów i same pretensje...
"Uprzejmie informuję, że nie jestem w stanie przewidzieć awarii. Jeśli bym wiedział kiedy nastąpi awaria podjąłbym działania zaradcze, aby do awarii nie doszło.
Piec w kotłowni razem z automatyką jak każde urządzenie może ulec awarii, czyli nagłemu nieprzewidywalnemu uszkodzeniu lub automatycznemu włączeniu się w skutek błędu wywołanemu przez czujniki pieca.
Piec wyłączył się wczoraj wieczorem a dzisiaj rano około 7 praca kotłów została przywrócona."
Offline
Czyli constans w stosunkach wzajemnych. Pan ten niezmiennie jest arogancki i faktycznie w tym przypadku, to lokatorzy są dla niego /pensja/, a nie on dla lokatorów.
Przy okazji - jesienią obiecywał, że na klatkach zawisną skrzynki do kontaktu z zarządcą. Wiszą?
Wiadomość dodana po 01 min 25 s:
Trzeba wymienić piec, a najlepiej zarządcę!
Offline
Dzisiaj przed godz 20 zadzwoniłam do administratora w sprawie zimnych kaloryferów. Po 21 usterka została już naprawiona i u mnie w mieszaniu już jest ciepło.
Uzyskałam informację że nikt wcześniej dzisiejszych problemów z ogrzewaniem nie zgłaszał. Po moim zgłoszeniu zostały naprawione.
Czy ktoś z Państwa faktycznie zgłaszał telefonicznie tą awarię wcześniej i nie uzyskał odpowiedzi?
Offline